Kto z nas nie lubi kawy? W porządku, pewnie znajdą się tacy, ale jednak większość ludzi nie wyobraża sobie dnia bez tego aromatycznego napoju. I nie chodzi jedynie o właściwości pobudzające. Smak kawy to samo dobro, doceniane w rozmaitych zakątkach świata, a skąd się bierze?
Palenie kawy – złożony proces prowadzący do zaspokojenia naszych kubków smakowych każdego ranka
Palenie kawy to proces złożony, składający się z wielu etapów. Zaczyna się od zbiorów na plantacji. Co istotne, operacja ta odbywa się ręcznie. Największa ilość plantacji znajduje się nie gdzie indziej jak w Brazylii. Każdego roku zbiera się tu ponad dwie tony kawy. Do znanych odmian należy Bourbon czy Typica. Inne kraje znane z plantacji kawy to Wietnam, Etiopia czy Kolumbia. Po zebraniu przychodzi czas na pakowanie. Ziarna pakowane są i transportowane do portów, skąd przewożone są do palarni, o których kilka słów poniżej.
Z plantacji do palarni – kawowa podróż
Ziarna, które przybędą do palarni kawy, są poddawane procesowi wypalania. Wypalanie trwa od kilku do kilkunastu minut – jest to kwestia indywidualna, zależy od rodzaju ziarna. Długie i dokładne wypalanie sprawia, że kawowy aromat staje się jeszcze bardziej intensywny i charakterystyczny. Po wypaleniu i schłodzeniu ziarna zostawiane są do tak zwanego ułożenia się, co może trwać nawet kilkanaście dni.
Świeżo palona kawa różni się od zwykłej, ogólnodostępnej kawy
Chociaż nic złego nie ma w kawie zakupionej w sieciowym supermarkecie, warto spróbować jak smakuje kawa z palarni i poczuć tę różnicę. Przemysłowe kawy to te, które swój początek mają na plantacjach położonych nisko, gdzie zbiory nie są manualne, ale dokonywane przy pomocy maszyn. Ziarna, które zostają zebrane, mogą być niedojrzałe i nikt nie zwróci na to uwagi. Z kolei proces palenia w fabryce ma być jak najszybszy. Krótki czas palenia powoduje, że taka kawa jest często kwaśnawa. Dlatego, spróbuj kawy palonej tradycyjnie. Takich palarni nie brakuje w Polsce, jedną z nich jest na przykład https://coffeeandsons.pl/.